Metamorfoza starego domu, Pracownia OFFee, przebudowa starego domu, modernizacja domu, metamorfozy domów, przebudowa starego domu, przebudowa kostki, metamorfozy domów, kamienna elewacja, dom w stylu sródziemnomorskim, prowansalski dom, Metamorfoza poddasza w domu z lat 50-tych. Zmiana objęła całe poddasze ze względu na konieczność ocieplenia dachu. We wcześniejszym wnętrzu był jeden pokój bez skosów, mały pokój ze skosami, część niezagospodarowana oraz klatka schodowa z szafami. Do tego dochodzi garaż, obok którego znajduje się też biuro projektowe, zajmujące również 50 mkw. Dom został kupiony w 2019 r. i - razem z działką - kosztował 450 tys. zł. Całkowity Metamorfoza domu Pani Anny zakładała przebudowę istniejącego budynku gospodarczego z 1940 roku. Przeznaczony do renowacji budynek gospodarczy z izbą mieszkalną mieści się w Rumi, w dzielnicy Szmelta, na działce w otoczeniu zieleni i starych drzew owocowych. Pani Anna stanęła przed prawdziwym wyzwaniem, czyli byciem jednocześnie Metamorfoza domu z 1972 roku w Szczecinie. Mieszka tu kolekcjoner dizajnu. Modernistyczna architektura i pasja właściciela domu do wzornictwa z lat 60. i 70. ubiegłego wieku były punktem wyjścia projektu wnętrza, za które odpowiada pracownia Loft Kolasiński. Szczecińska dzielnica Pogodno to willowa część miasta. Parter domu jednorodzinnego. Kliminowska Design. Odkryj przestrzeń, gdzie odrestaurowany drewniany parkiet spotyka biel i beże, a ciepłe światło zaprasza do spotkań z bliskimi. Nasz projekt łączy elegancję z boho przytulnością, stwarzając dom idealny dla tych, którzy kochają życie. PH6v59l. W Szwajcarii przed architektami z biura Raumaktakt Architekten postawiono nie lada zadanie, które polegało na renowacji zaniedbanego domu rodem z lat ’50-tych. Budynek wymagał odnowy nie tylko pod kątem energetycznym, ale także – a może przede wszystkim – brakowało w jego wnętrzu nowoczesności, przestronności i komfortu. Architekci przeprojektowali pokoje, stworzyli miejsca do przechowywania różnego rodzaju rzeczy, a wszelkie sprzęty, ogrzewanie, instalacje elektryczne oraz wodno-kanalizacyjne dostosowali do obecnie obowiązujących standardów. Przyjrzyjmy się efektowi ich pracy bliżej! Przed: fasada Na początek rzućmy okiem na fasadę obiektu sprzed renowacji. Dzięki niepasującym do siebie oknom, budynek prezentował się bardzo niesymetrycznie i niespójnie. Cała trudność przedsięwzięcia polegała na tym, aby rezydencja w wyniku remontu nie straciła nic ze swojego pierwotnego stylu, charakterystycznego dla lat ’50-tych. Po: fasada Obecna fasada prezentuje się znacznie bardziej harmonijnie. Na piętrze pojawiło się nowe kuchenne okno wzbogacone o balustradę, idealnie komponujące się z całością. Dom został pomalowany, a dach odnowiony. Przed: kuchnia We wnętrzu, ani układ pomieszczeń, ani umeblowanie nie odpowiadało współczesnym standardom. Kuchnia wołała wręcz o pomstę do nieba. W wyniku remontu architekci wzbogacili ją o nowe okna, kafelki i podłogę, a wszystkie sprzęty i technologie unowocześniono. Po: kuchnia Odnowiona kuchnia jest znacznie bardziej przyjazna, jasna i nowoczesna. Ściana oddzielająca ją od salonu została całkowicie usunięta. Dzięki temu powstało nowe i przestronne pomieszczenie, do którego – za sprawą okazałych okien – wpada wiele światła dziennego. Czarne fronty kuchenne pozbawione uchwytów i najnowocześniejszy sprzęt sprawiają, że funkcjonalność i wygoda są tu czymś oczywistym. Podłogę pokrywają marokańskie gliniane płytki. Przed: salon z kominkiem Również salon z kominkiem dawno zapomniał już o swoich czasach świetności i błagał o renowację… Po: salon z kominkiem Z pokojów parterowych uczyniono jedno przestronne pomieszczenie, pełniące funkcję zarówno kuchni, salonu, jak i jadalni. Przesuwne okno to element nie tylko łączący wnętrze budynku z tarasem i ogrodem, ale też wpuszczający do środka mnóstwo światła dziennego. Dawny kominek zastąpił szwedzki piec, który zapewnia we wnętrzu przytulną atmosferę. Przed: korytarz na piętrze Na załączonym zdjęciu uwieczniono korytarz na piętrze. Wąski i ponury, z drewnianymi panelami na suficie nie przykuwał najmniejszej uwagi… Po: sufit na piętrze Z powodów energetycznych sufit na piętrze został odpowiednio zaizolowany, a wszystkie okna wymienione. Aż trudno uwierzyć, że to ten sam korytarz, o którym była mowa przed chwilą! Z sufitu zniknęły drewniane panele, a w ich miejsce pojawiło się kilka pięknie podświetlonych belek. Odnowiony korytarz prezentuje się znacznie przyjaźniej, przestronniej i przytulniej. Przed: łazienka Łazienka pilnie potrzebowała remontu. Ciemna i wąska, pokryta staroświeckimi płytkami – nikt ze współcześnie żyjących nie mógłby czuć się tu komfortowo! Po: łazienka Wyremontowana łazienka jest przestronna, jasna i nowoczesna. Naturalne kolory i wysokiej jakości materiały okazały się strzałem w dziesiątkę. Duże lustra sprawiają, że pomieszczenie wydaje się optycznie większe niż jest w rzeczywistości. Mozaika z białych kafelków dodaje łazience uroku. Przed: gabinet Renowacja nadała pokojom nie tylko nowe oblicze, ale i nowe funkcje. Pokój ze zdjęcia, zlokalizowany na piętrze, zaadaptowano na gabinet. Po: gabinet Czy to aby na pewno to samo pomieszczenie?! Jak w większości pokojów na piętrze, tak i w tym, na suficie pojawiły się drewniane belki. Białe szafki bez uchwytów to praktyczny sposób na przechowywanie różnego rodzaju przedmiotów – subtelny i nierzucający się nachalnie w interesują Was inne tego typu metamorfozy, zapraszamy do obejrzenia jednej z nich: PRZED I PO: fantastyczny remont Oaza dobrego stylu! Dom przed przebudową był typową kostką z małymi oknami. Dodatkowo front szpeciła bryła klatki schodowej z maleńkim okienkiem. Projekt przebudowy domu: Aleksandra Grundszok-Duda, Monika Heda, ARCHITEKCI KP GrundszokDudaHeda Inwestorzy wciąż chętnie sięgają po dobrze znane z PRL-u domy kostki. W tym przypadku przebudowa domu była prawdziwym wyzwaniem: zmieniono rozkład wnętrz i zwiększono jego powierzchnię. Właściciele postanowili wyczarować dla siebie dom marzeń – pełen słońca, przestrzeni, zatopiony w bujnym ogrodzie. W tej okolicy królują szare kostki z lat 50. Pracownia ma już spore doświadczenie w odczarowywaniu szarych, PRL-owskich pudełek. Na katowickim osiedlu dokonała wcześniej liftingu kilku domów-kostek. Tym razem architekci projektowali dla siebie, łącząc funkcje inwestora, projektanta, a nawet kierownika budowy. Zakup starej kostki zamiast pustej działki budowlanej Zdecydowali się na kupno starego domu, bo znalezienie wolnej działki w zacisznym, sąsiadującym z lasem miejscu, które jednocześnie nie byłoby bardzo oddalone od centrum Katowic, graniczyło z cudem. Dom z małymi, ciasnymi pokojami, złym rozplanowaniem wnętrz i wąskimi korytarzami – bardziej przypominał mieszkanie w bloku niż wymarzone domostwo. Jednak nowi właściciele znali potencjał drzemiący w tego typu domach. Ich kostka miała też sporo atutów – między innymi grube i wytrzymałe mury, które można nadbudować. Przebudowa domu polegała przede wszystkim na dobudowaniu kilku pomieszczeń i modernizacji całości założenia. GALERIA: zdjęcia kostki PRZED i PO przebudowie Autor: z prywatnego archiwum Dom przed przebudową od strony ogrodu z niepraktycznymi tarasami na piętrze. Projekt przebudowy domu: Aleksandra Grundszok-Duda, Monika Heda, ARCHITEKCI KP GrundszokDudaHeda Projekt przebudowy domu Plan przebudowy domu powstał stosunkowo szybko, a całość realizacji – od kupna nieruchomości aż do wprowadzenia się mieszkańców – trwała około roku. Pracę ułatwiło to, że architektka i zarazem inwestorka doskonale wiedziała, co jest potrzebne jej najbliższym. W proces projektowy włączono także dzieci. Ważne było wykreowanie dużych przestrzeni wspólnych, które integrowałyby rodzinę. To zaważyło na decyzji o stworzeniu wielkiej i otwartej przestrzeni dziennej na parterze oraz umieszczeniu gabinetu do pracy na antresoli. Ten ostatni, zawieszony nad salonem, daje przebywającym tam osobom wgląd w to, co dzieje się na dole. Zobacz też: 5 niezwykłych metamorfoz domów z czasów PRL Rozbudowa domu kostki w nowoczesny dom Rewelacyjna przemiana kostki w podmiejską willę Niezwykła przebudowa kostki z lat 50. Stara kostka zmieniona w prawdziwą perełkę Kostka dostosowana do współczesnych standardów Przeszklona ściana Przebudowa domu rozpoczęła się od wyburzenia niepotrzebnych ścian działowych. Rozebrano też ścianę zewnętrzną od strony salonu, jej konstrukcję zastąpiły stalowe belki i słupy podtrzymujące strop piętra. Wszystko po to, by powiększyć przestrzeń dzienną. Dom rozbudowano w stronę ogrodu – dzięki temu kuchnia z małej klitki stała się sporym pomieszczeniem, a nad nią znalazła się dodatkowa powierzchnia pod łazienkę przy sypialni gospodarzy. Zabudowano dwa tarasy na piętrze, co pozwoliło wygospodarować miejsce na dodatkową sypialnię dla dziecka oraz wspomnianą antresolę z gabinetem. Właściciele od razu uznali, że nie będą im potrzebne, skoro wokół mają duży ogród. Powierzchnia użytkowa domu powiększyła się o mniej więcej 60 m2, a sam obrys budynku zyskał kilka nowych elementów. Jednym z nich jest skośna ściana od frontu przełamująca schemat nudnej kostki. W całości przeszklona nadaje całemu domowi nowoczesny i niestandardowy wygląd. Lekka przegroda nie spoczywa na fundamentach – to w rzeczywistości ogromny wykusz. Ściana przez stalowy rdzeń jest oparta na sąsiadujących z nią murach, dzięki czemu nie zakłóca znajdującego się pod nią wjazdu do garażu. Nowi właściciele zrezygnowali z nadziemnego tarasu, rozebrali go i zastąpili naziemnym, zbudowanym z desek na legarach. Uznali, że taka forma tarasu daje lepszy, bo bezpośredni kontakt z ogrodem. Starą piwnicę zmodernizowano, wyodrębniono w niej kilka funkcjonalnych pomieszczeń, w tym spiżarnię i kotłownię. Przestronny parter z salonem, jadalnią i kuchnią Po powiększeniu jego powierzchni użytkowej i wyburzeniu ścian działowych stał się jedną wielką przestrzenią łączącą w sobie salon z jadalnią i częściowo otwartą kuchnię. Wrażenie ciasnoty minęło bezpowrotnie. Przestronne wnętrze pokoju dziennego widoczne jest już od progu domu, ponieważ zrezygnowano z wiatrołapu, wybierając w pełni otwarty hol. Strefa wejściowa zawiera wszystkie niezbędne funkcje: garderobę ukrytą za przesuwnymi drzwiami z mlecznego szkła, łazienkę dla gości oraz dodatkowe pomieszczenie gospodarcze. Tuż obok znajduje się klatka schodowa. Ta pozostała właściwie bez zmian, jednak nadano jej nowy wyraz dzięki pokryciu stopni drewnem. Industrial w salonie Architekci starali się nie ukrywać we wnętrzach faktu rozbudowy. Nowe części pomieszczeń wyróżniono od istniejących fragmentów nieotynkowanymi stropami z widocznym odbiciem drewnianego szalunku w betonie. W połączeniu ze stalowymi belkami, które zastąpiły wyburzone ściany nośne, nadało to wnętrzom z lekka industrialny charakter. Jednak uniknięto wrażenia chłodnego loftu – przestrzeń została ocieplona przez parkiet oraz drewnianą stolarką okienną i drzwiową. W salonie pojawił się nawet spory kominek, wstawiono go w miejscu dawnego otworu drzwiowego. Wszechobecną biel przełamuje grafitowy tynk, którym pokryto kilka ścian i obudowę kominka. Zupełnie odmienny charakter ma piętro. Tutaj zamiast otwartej przestrzeni są trzy sypialnie. Największa, przeznaczona dla gospodarzy, to w zasadzie miniapartament – ma własny korytarzyk, garderobę i olbrzymi salon kąpielowy. Z kolei dla dzieci wyodrębniono drugą łazienkę, ale nawet w niej znalazło się miejsce na wannę. Niecodziennym elementem jest antresola z biurkami, która daje wizualny kontakt z salonem na dole, a przez wielkie przeszklenia w skośnej ścianie – także z ogrodem. Odmienność piętra i parteru podkreślają posadzki. Podłogę na dole wykończono parkietem przemysłowym, piętra – panelami z olejowanego jesionu. Autor: Piotr Mastalerz Otwarta przestrzeń dzienna łączy w jedno salon i jadalnię. Strop przecina na pół stalowa belka, która wyznacza przebieg dawnej ściany zewnętrzne Portfenetry wyłapią więcej słońca Szczególnym wyzwaniem dla architektów było doświetlenie wnętrza domu kostki. To właśnie okna i zmiana ich proporcji były jednym z najdokładniej analizowanych elementów przebudowy. W gęsto zabudowanym osiedlu właściciele nie chcieli, by ich okna wychodziły na ściany sąsiadów. Dlatego w wielu miejscach zmieniono otwory tak, by kierowały widoki na drzewa w ogrodzie. Znacznie powiększono powierzchnię przeszkleń. Standardowe okna na piętrze zostały zastąpione przez sięgające podłogi portfenetry, które wprowadzają do wnętrz więcej słońca. Największe okno powstało w skośnej ścianie przy salonie. Szklana tafla ciągnąca się przez dwie kondygnacje wpuszcza do pomieszczeń mnóstwo dziennego światła, a także zapewnia wnętrzu wizualny kontakt z otoczeniem. Przeszklenie skierowane jest akurat na prześwit między dwoma sąsiednimi domami. Dotychczas ciemną klatkę schodową, która wcześniej miała jedno okno, doświetliły nowe przeszklenia tworzące na elewacji pas wpisany w prostokątną oprawę. Duża liczba szklanych przegród nie stanowi jednak problemu w utrzymaniu stałej temperatury wewnątrz domu, ponieważ zastosowano okna wysokiej jakości. Są drewniane, droższe od standardowych, ale skutecznie zmniejszają ucieczkę ciepła, a powłoka „solar-control” pochłania nadmiar promieni słonecznych. Dzięki temu pozwalają zimą zaoszczędzić na ogrzewaniu, a latem – na chłodzeniu pomieszczeń. Drewno na elewacji i przeszklona ściana Rozbudowa kostki spowodowała znaczne zmiany w jej bryle. Dalej jest to prosta kubatura, jednak ze znacznie lepszymi proporcjami. Duże przeszklenia nadały jej współczesny charakter, a pas szkła w skośnym wykuszu przypomina motyw niczym z najnowszego apartamentowca. Architekci postawili też na odważną kolorystykę domu – zamiast banalnych żółci zastosowali mocny grafit, który pojawia się też jako akcent kolorystyczny we wnętrzach. Z zimną barwą kontrastuje częściowe obłożenie elewacji drewnem. Modrzewiowa okładzina z poziomych desek pojawia się na ścianie wykuszu oraz od strony ogrodu. Tam z kolei łączy się z tarasem pokrytym deskami z egzotycznego drewna garape wytrzymałego na działanie wody, słońca i mrozu. Dopełnieniem tarasowej kompozycji jest stalowa pergola, która rzuca cienie na elewacji, rozbijając monotonię jej powierzchni. Stal została powtórzona na wszystkich barierkach portfenetrów, stworzono z niej także solidne siedzisko na tarasie. Otoczenie domu - ogród Właściciele najmniej ingerowali w ogród. Pierwotny był trochę zarośnięty, lekko zaniedbany, ale to właśnie dzikość i bujność roślinności zachwyciła inwestorów. Postanowili nie przesadzać z porządkowaniem krzewów i przycinaniem starych drzew. Dzięki temu ogród zachował charakter tajemniczej i zielonej enklawy w mieście. Jedynym znaczącym zabiegiem było przeniesienie cisu, który kolidował z posadzką chodnika prowadzącego do wejścia. Pozostawienie dużych, starych drzew spowodowało, że latem ogród jest zacieniony – idealny do ucieczki przed upałem. Dom w Katowicach, choć zbudowany przed pół wiekiem, dzięki świadomej przebudowie wykonanej pod potrzeby jej nowych mieszkańców stał się wymarzoną siedzibą rodzinną. – Idealny, dopasowany, spełniający wszelkie oczekiwania i potrzeby – tak opisuje dom właścicielka, która jednocześnie jest architektem i autorką przebudowy kostki z lat 50. Dziś domownicy zgodnie twierdzą, że nie zmieniliby w niej już kompletnie niczego. Choć dom, którego transformację pokażemy Wam w dzisiejszym Katalogu Inspiracji, znajdował się w dobrym stanie, to jednak jego właściciele wymarzyli sobie lokum bardziej nowoczesne i stylowe. Był to architektoniczny wykwit lat 50-tych ubiegłego stulecia i swoim stylem nie wpisywał się w nurt nowoczesnej architektury. Eksperci odnowili jego fasadę, zarówno od frontu, jak i od strony ogrodu, a także unowocześnili jego wnętrza. Obejrzyjcie efekty tej metamorfozy! Przed: fasada od strony ulicy Od strony ulicy dom prezentował się schludnie, ale jasne było, że wybudowany został w zgodzie z zupełnie innymi architektonicznymi trendami. Jednak dzięki ponadczasowemu kształtowi bryły, jak i licznymi oknom krył w sobie ogromny potencjał. Po: zmiany od frontu Po renowacji fasada nabrała nowoczesnego charakteru. Klasyczną cegłę pokryto białą farbą, a przylegający do budynku garaż pomalowano na czarno. Ciekawie w projekt wpisuje się ogrodzenie z jasnego drewna. O współczesny wygląd domu dbają także detale, jak chociażby duży numer, umieszczony na murze z przodu. Przed: od strony ogrodu Przestarzały charakter domu dostrzec można zwłaszcza od strony ogrodu. Z tej perspektywy budynek bardziej przypomina szopę, niż lokum mieszkaniowe. Tym, co jest tu jednak warte docenienia, to uroczy ogród, otaczający dom z każdej strony. Po: fasada neutralnym tłem dla ogrodu Fasada z tyłu wpisuje się w nowoczesny charakter domu. Czarny klinkier świetnie łączy się z licznymi przeszkleniami, dzięki którym wnętrze domu otwiera się na otoczenie. Ciemna fasada budynku stanowi dobre tło dla pięknie utrzymanego ogrodu. Po: ogród w pełnej krasie Z tej perspektywy podziwiać możemy ogród w pełnej krasie. Pięknie utrzymany trawnik, klomby składające się z niskich krzewów, kwitnąca wiśnia japońska i elementy małej architektury składają się na ogród, który przyprawiać może o gorzkie poczucie zazdrości. Po: nowoczesne wnętrze Estetyka lat 50-tych zniknęła także z wnętrz domu. Zaaranżowano je w stylu nowoczesnym, wykorzystując do tego współczesne materiały i designerskie meble. Kombinacja kolorów i tekstur nadaje wnętrzom niemal futurystyczny charakter. Ciekawie podzielono obszar strefy dziennej, wykorzystując panel z telewizorem jako ściankę działową między obszarem salonu i jadalnia a wypoczynkowego projekt przed i po obejrzycie w Katalogu Inspiracji Niezwykła metamorfoza zwykłego domu! 8 pomysłów na efektowny przedpokój OdkrywajOdkrywaj Inspiracja tygodnia: Baby Blue we wnętrzach KAPSULA POP UP STORE – najlepsze ukraińskie marki w jednym miejscu Projekt małego domu – zamów aranżację! Wyróżniony Inspiracja tygodnia: Baby Blue we wnętrzach Nowości Trendy Wydarzenia Inspiruj sięInspiruj się Przejście z tradycji o krok dalej. Reinterpretacja mazurskiej chaty | Projekt: REFORM Architekt Apartamenty Rogowo tuż przy plaży Piękno detalu | Rozmowa z Dominiką Mottą, założycielką Małej Pracowni Wyróżniony Apartamenty Rogowo tuż przy plaży Koncepty Realizacje Najlepsi Inspirują PoznawajPoznawaj Granatowa umywalka w łazience – zamów aranżację! Projekt małego domu – zamów aranżację! Płytki nad blatem kuchennym – jakie trendy we współczesnych aranżacjach Wyróżniony Granatowa umywalka w łazience – zamów aranżację! Dom i wnętrze Projekty Łazienek Projekty Kuchni Projekty Salonów Projekty sypialni Projekty Oświetlenia Zamów Aranżację Wokół domu Showroomy Warszawa Łódź Kraków Prodesigne Kraków Katowice Region północno-wschodni Produkty Płytki Łazienka Oświetlenie Tapety Meble Deski podłogowe Panele winylowe Dywany Kuchnia Strefa Architekta VideoVideo Ekspert, juror, twórca – rozmowa z architektem Rolandem Stańczykiem Nowe style – architekta Martyna Milczarek Mulum Studio O odpowiedzialności zawodu architekta wnętrz. Rozmowa z Rolandem Stańczykiem z RS Studio Projektowe Wyróżniony Przepis na udaną sesję zdjęciową wnętrza. Rozmowa z fotografem Yassenem Hristov Prosto wywiady Podcast INSPIRUJ SIĘ Metamorfoza domu z lat 50-tych | Proj: Pogotowie Wnętrzarskie | Luva Prezentowany dziś projekt wnętrza domu z lat 50-tych to efekt znakomitej współpracy architektek z pracowni Pogotowie Wnętrzarskie oraz LUVA. Remont... zobacz więcej Na ten moment czekałam wiele miesięcy! Na zdjęcia mojego domu… po remoncie! Wiele czasu, wiele zmian, wiele rozmów za mną, aby ten dom wyglądał tak, jak na wizualizacjach. I teraz z niecierpliwością czekam na moment, kiedy zacznie się etap ostatecznego wykańczania wnętrz. Będą wyglądały właśnie tak! Chcecie zobaczyć metamorfozę? Metamorfoza starego domu Remont mojego starego wiejskiego domu cały czas idzie do przodu. Każdego dnia coś zmienia się na placu budowy. Stara, wiejska chatynka powoli nabiera kształtów i zaczyna coraz bardziej przypominać prawdziwy dom po przebudowie. Mam już nawet ganek! Drewniane ściany są już zaimpregnowane, niebawem zaczyna się praca nad podłogą oraz zrobieniem ścian. Metamorfoza starego domu jest coraz bliżej końca! Jednak nie o tym dziś chciałam Wam się rozpisywać. Dziś chciałam Wam pokazać… wygląd mojego domu po remoncie! Autorką projektu mojego domu jest Pani Agata Rembiś z (zajrzyjcie na stronę z projektami wnętrz!). Zobaczcie jak odmieniła starą, drewnianą chatę i jakie ten dom daje możliwości! Jestem pod wrażeniem tych wizualizacji! Oczywiście będę wprowadzać do nich jeszcze drobne zmiany, niemniej jednak tak będzie wyglądać mój dom drewniany po generalnym remoncie. Na chwilę obecną mogę pokazać Wam salon z kuchnią oraz łazienkę. Zobacz mój remont starego drewnianego do do remontu Jakie były moje priorytety? Przede wszystkim maksymalnie jasno i przestronnie oraz maksymalna ilość dziennego światła. Domek nie jest duży, całość z gankiem wychodzi około 75 m2. Od początku wiedziałam, że zostawię oryginalne belki na suficie oraz framugi wejściowe. Zostawiam również oryginalną ścianę przy wejściu z ganku do domu. Wiedziałam, że chcę do kuchni piękny, dębowy stół oraz naturalną, dębową podłogę. Tylko i wyłącznie kolory ziemi, skandynawskie połączenia, ewentualnie delikatne pastele. Z kolei w łazience zawsze marzyłam aby mieć wannę wolno stojącą z widokiem i oknem od góry do samego dołu. Choć dosyć spektakularna, to taka duża metamorfoza starego domu drewnianego… jest możliwa! metamorfoza starego domu na wsi drewnianego – remont idzie jak burza! Metamorfoza starego domu na wsi “Wsi spokojna, wsi wesoła”… pisał Jan Kochanowski. Opisał tam walory mieszkania na terenach wiejskich. Styl życia w dużym mieście oraz styl życia na wsi bardzo się różnią. Mam wrażenie, że ludzie, którzy całe życie mieszkają bloku kompletnie nie zdają sobie sprawy ze swojego zamknięcia, z braku bezpośredniego kontaktu z naturą, z braku wolności czy niezależności. Z braku posiadania własnego kawałka ziemi. Dziwią się ludziom mieszkającym na wsi, że nie przeszkadza im “mieszkanie na zadupiu”, brak sklepów tuż pod nosem czy galerii handlowych. Z kolei ludzie, którzy całe życie mieszkają na wsi nie mogą pojąć jak ludzie dają się zamknąć np. na 40 metrach kwadratowych, a z okna codziennie patrzą na betonowe ściany kolejnych bloków. Cóż, każdy ma swoje racje i tu nie chodzi o to, kto ma lepiej. Obserwuj cały remont na moim Instagramie Dołącz do mojej grupy na Facebooku “Remont starej drewnianej chaty – koszty, porady, inspiracje, zdjęcia” autorka mojego projektu wnętrz, Agata Rembiś z Jakie jest moje zdanie na ten temat? Uważam, że życie w dużym mieście jest mocno przereklamowane, a uroki życia na wsi zbyt mało doceniane. Ludzie dali sobie wmówić, że warto harować całe życie na mieszkanie 50 m2 w miarę blisko centrum miasta. Gdzie za garaż płaci się tyle, co za hektar ziemi. Ceny mieszkań w Warszawie to jakiś kosmos, zarówno cena zakupy czy cena wynajmu. tysięcy za 70 m2 mieszkanie? Czyli takie, które nie będzie klitką, i w którym w miarę normalnie może funkcjonować rodzina z dzieckiem. Prawie milion? Halo! Za co! I jeszcze w prezencie dostaje się smog i ciągłe uważanie na wielu sąsiadów. Dlatego od dawna widzę piękno w urokach polskiej wsi. Widzę piękno starych, drewnianych domów. Opuszczonych, samotnych. Czekających na… nie wiadomo na co. Żal patrzeć, jak wiele z nich niszczeje i gaśnie w tak jak w schronisku. Bezdomne psy czekają na nowego właściciela. Niestety część z nich nie doczeka się tego nigdy. I odejdzie w samotności, po cichu, zapomniana. Strasznie mi żal tych zwierząt, ale i tych pięknych chałupek. Dlatego postanowiłam zaadoptować jedną z nich. I zrobić spektakularną metamorfozę starego domu. remont starego domu metamorfoza Metamorfoza wnętrza starego domu W między czasie, gdy remont wystartował, powstawał projekt wnętrza mojego domu. Pomysł miałam w głowie już od dawna, a właściwie sam zarys koncepcji. Wiedziałam, że chcę połączyć stare z nowym, tradycję z nowoczesnością. Przełamać schematy. Wiedziałam też, że musi być nawiązanie do stylu skandynawskiego, ale nie takie dosłowne. Moja łazienka w ogóle nie jest skandynawska, ale o takiej właśnie marzyłam. Salon wygląda jak oaza spokoju, harmonii. Żadnych krzykliwych kolorów czy elementów. Bez zbędnych dodatków i tzw. “zakurzaczy”. Lubię, jak mam wszystko ładnie pochowane w szafkach. Wtedy tworzy się porządek. Moja metamorfoza wnętrza starego domu to dowód na to, że stare wiejskie domy mają ogromny potencjał. Chcę również już po remoncie pokazywać Wam uroki życia na wsi. Będę czasem dosyć brutalnie porównywać z warunkami życia w mieście, szczególnie w dużym mieście. Będę to opisywać z punktu widzenia mamy, ponieważ wtedy zupełnie zmienia się postrzeganie świata. Zależy mi również na tym, aby dać dziecku to, co najlepsze. I doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że szybkie warszawskie życie to nie dla nas. Chcemy żyć w stylu “hygge” i ta filozofia jest mi najbardziej bliska. Jestem niesamowicie ciekawa Waszej opinii o projekcie salonu, kuchni oraz łazienki. Jak Wam się podoba moja metamorfoza wnętrza starego domu? Co byście ewentualnie zmienili? Czy pomieszczenia urządzone są praktycznie? Jestem jeszcze na etapie budowy ścian i podłóg, dlatego wiele mogę zmienić i teraz jest na to czas. Piszcie w komentarzach, szczerze. Wiem, że projekt projektem, a życie życiem. Wasze doświadczenia są dla mnie bezcenne. Mój blog o remoncie będzie opisywał mój remont starego domu drewnianego krok po kroku, pokażę wam koszty związane z taką inwestycją. Jeszcze raz zapraszam Was zarówno na mój blog remontowy, jak i do członkostwa w mojej grupie na Facebooku “Remont starej drewnianej chaty – koszty, porady, zdjęcia, inspiracje”. A na deser wrzucam Wam zdjęcia wizualizacji pomieszczeń. Miłego oglądania! metamorfoza starego domu drewnianego – salon metamorfoza starego domu na wsi – łazienka Metamorfoza starego domu blog o remoncie, autorka projektu Obserwuj cały remont na moim Instagramie ZOBACZ RÓWNIEŻ:

metamorfoza domu z lat 50